Kobiety ciężarne, które mają wyznaczony termin porodu na jesień 2020 żyją w obawie przed tym, co przyniesie niedaleka przyszłość. Pandemia koronawirusa zdaje się nie maleć. Każdego dnia przybywa zakażeń, a placówki medyczne ponownie rozważają wprowadzenie zakazu odwiedzin. To jednak nie największy problem, z jakim musiałyby mierzyć się rodzące. Odwoływane wizyty lekarskie i utrudniony kontakt z lekarzem to kolejne komplikacje, przysparzające stresu przyszłym mamom.
Nowa strategia walki z koronawirusem a dobro kobiet ciężarnych
Od połowy sierpnia obserwujemy niepokojący wzrost zakażeń koronawirusem. Wiele wskazuje na to, że do jesieni 2020 liczba aktywnie zakażonych osób w Polsce przekroczy 20000. W ostatnich dniach rząd poinformował obywateli o pracy nad nową strategią, która ma nas przygotować na jesienną falę zakażeń. Wciąż brakuje szczegółowych wytycznych dla kobiet ciężarnych, ale można przypuszczać, że jeśli sytuacja epidemiologiczna nie ulegnie poprawie, szpitale znów zawieszą porody rodzinne. Jeszcze bardziej niepokojące są utrudnione wizyty lekarskie – w czasach COVID-19 opieka nad przyszłymi mamami nie wygląda tak, jak w innych okolicznościach. Część wizyt kontrolnych, konsultacji i badań jest odwoływana, a dezinformacja i brak konkretnych zaleceń sprzyjają depresji okołoporodowej. Kobiety, które jesienią czeka poród, muszą przygotować się na każdy scenariusz: również ten, przewidujący rodzenie w towarzystwie wyłącznie położnej. Nadzwyczajny tryb ma jednak na celu dobro pacjentek oraz ich dzieci i choć jest trudny do zaakceptowania, w dobie zarazy musi być respektowany.
Jak będzie wyglądać jesienna rzeczywistość na polskich porodówkach?
Nie mamy pewności, czy w najbliższych miesiącach oddziały ginekologiczno-położnicze będą funkcjonowały w normalnym trybie. Choć obecnie porody rodzinne się odbywają może się zdarzyć, że wraz z kolejną falą koronawirusa, znów zostaną zawieszone. Wprowadzenie zakazu odwiedzin na oddziałach ginekologicznych oraz na porodówkach z pewnością będzie wiązało się z chaosem. Co gorsza, nerwowa sytuacja sprzyja popełnianiu błędów. Gdy zachodzi podejrzenie, że personel medyczny obecny przy porodzie nie przestrzegał procedur i działał na szkodę pacjentki, należy zgłosić się do ekspertów z Ośrodka Pomocy Poszkodowanym. Udzielamy pomocy kobietom, które ucierpiały podczas porodu z winy lekarza bądź położnej. Jeśli uda się nam dowieść, że przysługuje Ci odszkodowanie za błąd lekarski albo zadośćuczynienie, wywalczymy je.
Pamiętaj, że nawet jeśli jesteś zakażona COVID-19, masz pełne prawo do godnego porodu. Prawdopodobnie zostanie on wykonany przez cesarskie cięcie, a do czasu otrzymania negatywnego wyniku testu, dziecko będzie odizolowane. To nie powód do niepokoju: takie działanie jest prowadzone z myślą o bezpieczeństwie Twoim i Twojego dziecka. Obserwuj sytuację, nie opuszczaj wizyt kontrolnych oraz informuj lekarzy, jeżeli źle się czujesz. I nie zapominaj o najważniejszym: Twoje prawa nie mogą być łamane!